Forum "z klasa" :)

Bródka

Niestety zyjemy w takich czasach, ze robie czegos czego sie lubi i czerpanie z tego korzysci materialnych bardzo zadko wystepuje jednoczesnie.
Tez chcialbym moze robic co innego, ale to sie dopiero zobaczy.
W Polsce (raczej) tzreba miec studia, a i to nie zawsze daje gwarancje dostatnego zycia(a nawet nie dostatnego - w Polsce trzeba po prostu przezyc)

joker

ja tam po studiach tylko walizeczka i do Niemiec ew. Austria/Szwajcaria/UK. Bede przyjeżdżał do Polski tylko na urlop i na święta.
A i Bródka weź już tak nie pierdol ( ;P ) jak to w Polsce źle bo żyłbyś we Wschodniej Ukrainie, albo nawet na takich biednych dzielnicach Hamburga to też byś miał wszystkiego dość. Na zachodzie może ludzie mają więcej pieniędzy, ale gwarantuję ci, że tam jest życie ogólnie 'megapopierdolone' w porównaniu do polskiego. Zachód już dawno przestał być rajem, no może oprócz takiej Szwajcarii...
Bo dla mnie kraj, gdzie chodzenie w niedziele do kościoła to obciach, oraz codziennie obiady robione z mrożonek oraz gotowców, lasy, w których nie ma praktycznie zwierząt to jest popierdolenie. Zwiedzając kiedyś niemieckie miasta zjedźcie z centrum do takich zwykłych mieszkalnych dzielnic.. ble.
A i niewiem o co Ci chodzi z tymi studiami.. przecież dzienne studia na państwowych uczelniach są jak na razie bezpłatne, w przeciwieństwie do krajów zachodnich.

Bródka

A teraz male wypracowanie;)
Nie chcialo mi sie tego pisac, bo szkoda mi czasu(musialbym sie pouczyc na fize:/), ale coz - pisze.

Sam widzisz, ze idziesz po najprostszej lini oporu(no moze zle to ujalem, ale czytajcie co napisze dalej to bedziecie wiedzieli o co chodzi) - sam wolisz wyjechac, tam zarabiac kase, tam Ci bedzie(moze) dobrze i bedziesz przyjedzac do Polski wydac swoje (ciezko lub lekko) zarobione pieniadze zamiast zostac w ojczyznie i probowac cos zmienic. To jets wlasnie to, wszyscy lub spora wiekszosc(na pewno poza nacjonalistami:P) chce z Polski od razu wyjedzac jak bedzie taka mozliwosc.
I ja nie mowie, ze zachod=raj, jest tam po prostu lepiej niz w Polsce i duzo osob z tego powodu wyjezdza.

Nie wiem jak jest na obzerzach wiekszych miast zachodnioeuropejskich, ale wiadomo, ze wieksze miasto=wiecej bezdomnych itd. Nie mowie, ze jest sielanka, ale taki srednio wyksztalcony Polak tam wyjedzie to ma stala prace, wysoki komfort zycia(jesli ma obywatelstwo lub pozwolenie na prace), poniewaz mlodziez niemiecka raczej sie nie uczy. Za kilka lat zrozumieja jak we wlasnym kraju beda mniejszoscia(sytuacja z Turkami; a moze i z Polakami), bo sami beda mniej wyksztalceni niz Ci wszyscy obcokrajowcy.
Ale ja nie o tym chicialem napisac. Tam gdzie ja jezdze(miasteczko 10-cio krotnie mniejsze niz ostrow albo i wiecej; 5-8 tys. mieszkancow) nie ma problemu bezdomnosci i innych marginesow. Ladne domki, zabudowa, miasto, centrum, zabytki, wiadomo drogi, nie trudno znalesc mieszkanie, a nawet dom. Jest sielanka. Zalezy w jakim sensie. Ludzie chodza smutni(moze poza dziecmi do 15 roku zycia[bo Ci starsi juz maja problemy takei jak np. otylosc, ale nie taka jak w wyadaniu amerykanskim;)]), nie ma chyba rozrywek zadnych. No moze sa. Ale ludzi nie iwdac na ulicach(po godz. 20 pustki. Przyklad: sobota wieczor - przechadzka Polakow(moja rodzina:P) po starym pieknym miescie - zero mlodziezy). Moze akurat w tym czasie siedza przed telewizorem ogladajac niemeicki talk-show zajadajac sie chipsami.

Mrozonki, gotowce - latwe do przyrzadzenia. A jakie niezdrowe mniamii. Nie wiem. Niekoniecznie wszyscy tak robia. Moze robia, ale moja ciocia stara sie trzymac radycje czy jak to nazwac. Rodzinne obiady - gotowane, czasami polskie dania.

Wiem, ze i tak mamy lepiej, ze meiszkamy w Polsce, a nie w Iraku czy innej Kambodzy albo Etiopii, ale my Polacy to taki narod, ze zawsze jets na co narzekac. Jak by nie bylo zawsze sie znajdzie jakis powod. Ale to nie tylko u nas - inni tez narzekaja mimo ze maja nienajgorzej. Po prostu jak juz sie przwyczaimy do pewnych standardow to trudno jest od nich odstapic, prosty przyklad Tv albo telefon - juz sobie nie wyobrazamy bez nich zycia, a tacy Anglicy nie wyobrazaja sobie zycia bez telewizji kablowej i telefonow komorkowych, itd. A ludzie w Afryce chca miec po prostu co zjesc, ale tak jzu jest ten swiat urzadzony.

Co do platnych studiow - tak mi sie jakos powiedzialo. Dlatego, ze w sejmie czy kit wie gdzie lezy gdzies projekt platnych studiow, a moze i juz byla o nim dyskusja w sejmie.
Ale studia to nie tylko czesne(za miesiac, semsestr), to takze stancja(zakwaterowanie, ew. akademik), jakies bilety przejazdu, czy chociazby jakies tanie auto(ale wtedy AC OC inne pierdoly no i droga benzyna, ktora po obnizeniu akcyzy nadal kosztuje tyle samo).

Aha i jeszcze jedno. Jak juz wyjedziez, zarobisz sobie kase(tego Ci zycze) i bedziesz samotny(po kilku latach) to sie zaczniesz zastanawiac czy warto bylo wyjezdzac, a teraz poza rodzina nie miec z nikim znajomym kontaktow(chyba ze bedziesz je utrzymywal - dobrze by bylo jak bys o Nas nie zapomnial:P), nie miec przyjaciol(takich naprawde bliskich) i nie miec komu sie wyzalic.

"Wypracowanie" to nie ma na celu urazac nikogo, ani jego pogladow. Chcialbym takze zaznaczyc, ze nie jestem rasista, ani w zaden sposob nie jestem uprzedzony do Niemców i ich narodu. Po porstu stwierdzilem kilka faktow. Dziekuje za uwage.

PS Ciekawe czy komus sie bedzie chcialo to czytac:P

joker

wszystko OK, ale wiesz - na zachód moge pojechać z dziewczyną lub przyjaciółmi, niekoniecznie sam, moge tam sobie znaleść drugą połówke i przyjaciół ( no nie za wielu bo Niemcy to ogólnie mniej fajny naród od naszego a Niemki to same pasztety ale moze jakas Polka sie też gdzies tam znajdzie Wink

). A do Polski bede przyjeżdżał, na pewno o nikim nie zapomne Smile

. No chyba że bedzie niebezpieczeństwo że jak się wjedzie do Polski to już się nie wyjedzie (Lepper or sth Wink

) Ale to wtedy bede Wam paczki wysyłał ;p
Ale jeszcze nie podjąłem decyzji, może tu zostanę.. ale raczej nie w Ostrowie. Jeszcze przed nami przynajmniej 5 a najprawdopodobniej 7 lat nauki także jeszcze wiele się może zdarzyć

Bródka

No i wiedzialem, ze po Jokerze sie moge spodziewac konkretnej odpowiedzi. Na koniec mojego posta juz chcialem napisac "Joker - czekam na riposte" Razz

Ale z tymi paczkami to mnie rozjebales:P

Mowisz ze nie w Ostrowie. No, ale te 5-7 lar nauki to tez juz bedzie poza Ostrowem

Damian

Mi sie tam w Polsce podoba moze nie jest najlepiej i najlepiej nie bedzie ale co zrobic w sumie nic no chyba ze w przyszlosci zostane prezydentem to moze sie cos zmieni..Podatki,Zus-y itd... to juz w ogole nie wspomne, wczesniej wspomniana benzyna itd... jesli benzyna idzie w gore nikt nie jezdzi samochodem tylko uzywa transportu miejskiego, jezeli wiecej jezdzi transportem publicznym (miejskim) to drozeja bilety itd.. wiec teraz juz nie wiem co lepsze.. ale w Polsce sa takie walki...;/ Sejm debata na temat obnizenia dla poslow wynagrodzen oczywiscie nie weszla w zycie, bo ... bo oni sami sobie ustalaja ile co za co i czy chca wiecej czy mniej.. Jedyne platne zawody to jeszcze lekarz (bo ludzie sie wykanczaja) prawnik (rozwody,rozboje itd. bo wiara dostaje do bani) policja (nie wiem) ksiadz (rolowanie kasy) no i posel (to juz nie musze opisywac) no pare sie znajdzie moze kilka ale gdzie pozniej cos znalezc.. Smile

a wracajac gdzie bym zamieszkal to napewno w Polsce moze nie Ostrow chociaz sie zobaczy, ale maze o domku na wsi jakiejs spokojnej, bo wierzcie mi albo nie znam pare zrytych wiosek.. a co do Niemiec to nie wiem czy to dobry pomysl wkoncu kiedys tez sie skonczy praca i beda bezdomni itd... bo przyjechali i nawet nie maja za co wrocic do Ojczyzny. No ja tak sobie mysle przynajmniej 75% z tego co napisalem to moze byc prawda :]

Tyta

Mi sie tam w Polsce podoba, moze nie ma najlepszych warunkow pracy, rzad jest do dupy, polowa budynkow sie sypie ale nie zamierzam wyprowadzac sie z polski dla pieniedzy. Wole zyc w Polsce tak jak sie da niz zbijac kokosy za granica!!!!

Pyra

Moim skromnym zdaniem życie poczucie się w danym kraju nie zależy od jego bogactwa, tylko od mentalności ludzi, całe życie pieprzona telewizja wlewa w nas ideały zachodu oraz negatywy wschodu..... jakież to piękne gdy typowy niemiec, francuz, anglik, amerykanin przedstawiony w bliżej nieokreślonym filmie rozwozi się pięknym błyszczacym wozem z dupą (żałuję wróć), kobietą, wręcz same ideały. Któż by nie chciał aby tak własnie wyglądało jego życie.

Jednak nie jest wcale tak pięknie na zachodzie... Ludzie nie wyglądają tam szczęśliwi, całe ich życie łączy się z sytuacją zawodową, nie przykładają wagi do takich spraw jak rodzina przykładem są niemcy: przyrost naturalny rodowitych niemców jest ujemny, niemcy niedługo będą mniejszością etniczną we własnym kraju.

W innych krajach nie jest wcale lepiej niż w polsce, wydaje nam się tak, bo w telewizji widzimy tylko piękne strony innych państw. W innych krajach może i można zarabiać więcej pieniędzy, ale także życie tam jest dużo droższe.

Polska jest krajem administracyjnie bardzo odbiegającym od ideału, ale pod innymi względami jest naprawdę niezła, np. to co wymienił Joker: darmowe wykształcenie wyższe na studiach dziennych na naprawdę wysokim poziomie... dużo rzeczy jeszcze by można wymieniać...

Jeśli o mnie chodzi to w innym kraju na dłuższą metę nie znalazł bym spokoju..... szczęścia itp.

joker

No ja chce wyjechać ale tylko po to, by zarobić sianko. Wszystko bym wydawał w Polsce Smile